środa, 30 stycznia 2013

GLUTAMINIAN SODU WYCOFANY Z PRODUKTÓW PRZEZNACZONYCH DLA DZIECI

Badania dr Johna Olneya wykazały obecność glutaminianu sodu w produktach przeznaczonych dla dzieci. Substancja ta powodowała uszkodzenia mózgu u szczurów laboratoryjnych. Olney wysunął hipotezę, że u pacjentów niedorozwiniętych umysłowo z nieznanych przyczyn, aż 95 % stanowią przypadki spowodowane działaniem związków chemicznych obecnych w środowisku, żywności, wodzie i powietrzu. Dzięki jego badaniom przestano dodawać glutaminian sodu do produktów spożywczych przeznaczonych dla dzieci.
Potem dr Olney zajął się kwasem asparginowym, jednym z głównych składników Nutrasweet, działającym podobnie jak glutaminian sodu. Zaniepokoił go fakt, że firma GD SEARLE chce wykorzystać tę substancję jako słodzik. Badania zostały wielokrotnie powtórzone.
Większość specjalistów nie ma wątpliwości. Podawanie zwierzętom laboratoryjnym glutaminianu sodu powoduje uszkodzenia tkanki mózgu. Istnieją również dowody na to, że podawanie tej substancji ciężarnym samicom upośledza rozwój układu nerwowego ich potomstwa.
Szkodliwe działanie glutaminianu sodu widoczne jest w trakcie całego życia osobnika, od dzieciństwa po wiek dorosły.
Uszkodzeń nigdy w pełni nie da się wyleczyć. Główny mechanizm powodujący patologiczne zmiany w tkance mózgowej jest indukowany przez ekscytocynę.
Ekscytocyna powstaje z normalnych neuroprzekaźników występujących w mózgu,umożliwiających przekazywanie sygnałów, a więc komunikacji między komórkami. Gdy ich stężenie choć trochę przekroczy optymalną wartość, komórki zostają tak silnie pobudzone, że obumierają. To zjawisko po raz pierwszy zaobserwował dr Olney i nadał tej substancji taką właśnie nazwę.
Niestety olbrzymie ilości tej substancji dodawane są do naszego pożywienia w postaci glutaminianu sodu lub aspartamu, które zawierają w sobie kwas asparginowy, a więc ekscytocynę.
Aminokwasy znajdują się w rybach, mięsie i innych produktach zjadanych przez ludzi. Jednak zawartość fenyloalaniny wynosi w nich tylko 4 %, a nie 50 %. Z biologicznego punktu widzenia nie potrafimy przewidzieć jak zachowa się organizm wystawiony na działanie tak dużej ilości tego aminokwasu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz